Miło nam donieść, że na wniosek Klubu Historycznego im. Armii Krajowej w Augustowie oraz augustowskiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej II Liceum Ogólnokształcące w Augustowie im. Polonii i Polaków na Świecie uhonorowano prestiżową nagrodą Świadek Historii.
fot A. Czarkowska
Nagrodę Honorową za szczególne zasługi w upamiętnianiu historii narodu polskiego oraz wspieranie edukacyjnych zadań IPN przyznaje kapituła na czele z Prezesem IPN – dr. Jarosławem Szarkiem.
W tym roku zgłoszono 47 kandydatów, spośród nich wybrano 6 laureatów. W czasie uroczystej gali 7 grudnia 2017 r. 40. osobowa reprezentacja złożona z dyrekcji, nauczycieli i uczniów augustowskiego II LO odebrała to zacne wyróżnienie z rąk Jana Bastera – Wiceprezesa Instytutu Pamięci Narodowej, w obecności m.in. Wojewody Podlaskiego Bohdana Paszkowskiego, licznych przedstawicieli wojska, samorządowców i kierowników placówek kulturalnych, stowarzyszeń oraz urzędów. Gospodarzem uroczystości był Dyrektor Oddziału IPN w Białymstoku dr hab. Piotr Kardela, który powiedział: „Bardzo się cieszymy, że w ten symboliczny sposób możemy honorować społeczników, pasjonatów historii czy nauczycieli, których codzienną, jakże ważną pracę trudno jest zmierzyć. Tym bardziej, że są to zazwyczaj ludzie skromni i do przyjmowania zaszczytów nieskorzy. Wszystkich ich łączy natomiast głębokie poczucie patriotyzmu i świadomość wagi tych działań. Dziś chcemy im serdecznie podziękować”.
W czasie gali uczniowie II LO w Augustowie zaprezentowali swoje talenty muzyczne i recytatorskie. Dyrektor szkoły Barbara Koronkiewicz wraz z wicedyrektorem Tomaszem Choroszewskim, obecni na gali przedstawiciele nauczycieli i młodzieży odebrali liczne wyrazy uznania i gratulacje dla całej społeczności szkolnej augustowskiego II LO za podejmowane przedsięwzięcia.

Oto jak Kapituła Nagrody Honorowej Świadek Historii uzasadniła przyznanie szkole tytułu:
II Liceum Ogólnokształcące w Augustowie im. Polonii i Polaków na Świecie – szkoła od 25 lat prowadzi wyjątkowo aktywną działalność na rzecz upamiętniania historii narodu polskiego. Dzięki zaangażowaniu nauczycieli i uczniów, wartości patriotyczne stały się fundamentem kształcenia uczniów i wyróżniają jej absolwentów. Cechą szczególną szkoły jest to, że uczy młodzież historii, która harmonijnie łączy się z teraźniejszością i kształtuje postawy obywatelskie. Szczególne zaangażowanie społeczności szkoły widać w zakresie historii regionalnej: upamiętnianiu i propagowaniu wiedzy o Obławie Augustowskiej oraz o działalności miejscowych struktur podziemia niepodległościowego. Młodzież realizuje własne projekty edukacyjne, uczestniczy w konkursach regionalnych i ogólnopolskich realizowanych przez inne podmioty, od lat współtworzy projekty białostockiego Oddziału IPN.

Dodatkową nagrodę był udział młodzieży w bardzo ciekawych zajęciach prowadzonych przez archiwistów i edukatorów białostockiego Oddziału IPN.

fot. Agnieszka Czarkowska

Informacje medialne o uroczystości oraz o wszystkich wspaniałych laureatach:

http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/150241

http://niezalezna.pl/210872-swiadek-historii-po-raz-9-ipn-w-bialymstoku-przyznal-nagrody

http://dzieje.pl/aktualnosci/w-bialymstoku-wreczono-honorowe-nagrody-9-edycji-swiadka-historii

http://bialystok.tvp.pl/35120691/ix-edycja-nagrody-honorowej-swiadek-historii

https://bialystok.ipn.gov.pl/pl1/aktualnosci/43784,Uroczysta-gala-IX-edycji-Nagrody-Honorowej-Swiadek-historii-Bialystok-7-grudnia-.html

https://www.wrotapodlasia.pl/pl/region_i_gospodarka/wiadomosci/historia/uroczysta-gala-ix-edycji-nagrody-honorowej-swiadek-historii-juz-7-grudnia.html

https://augustowskireporter.pl/aktualnosci/7534-ii-lo-w-augustowie-laureatem-nagrody-honorowej-swiadek-historii.html

http://www.bialystokonline.pl/uroczysta-gala-ix-edycji-nagrody-honorowej-swiadek-historii,impreza,118768,11,1.html

https://ro.com.pl/ipn-uhonoruje-swiadkow-historii-z-warmii-i-mazur-trzy-osoby-otrzymaja-nagrode-swiadek-historii/01366858

http://bialystok.tvp.pl/35120115/07122017-godz1830

http://www.augustowski.home.pl/2017/12/07/ii-lo-laureatem-nagrody-honorowej-swiadek-historii/

http://urzad.augustow.pl/aktualnosci/ii-liceum-ogolnoksztalcace-w-augustowie-im-polonii-i-polakow-na-swiecie-uhonorowane

Danuta Kaszlej

3 grudnia 2017 | Zbigniew Kaszlej
Okruchy Obławy Augustowskiej (6) – Skieblewo
 

Położona w Puszczy Augustowskiej wieś Skieblewo, podobnie jak inne puszczańskie wsie, przeszła w lipcu 1945 r. gehennę Obławy Augustowskiej.
Wieś okrążono, wszyscy mężczyźni zostali zatrzymani przez Sowietów. Początkowo przetrzymywano ich w stodole Krzywickiego na koloniach w Starożyńcach, ze Starożyńc 105 osób przegnano do Skieblewa do stodoły Czesława Myśliwskiego.

W 2010 r. Klub Historyczny im. Armii Krajowej zaprosił nauczycieli i młodzież do realizacji projektu, opracowanego przez Danutę i Zbigniewa Kaszlejów, „Obława Augustowska – lipiec 1945. Gdy nie ma grobów ocalmy pamięć…”. W ramach tego projektu Dorota Burakiewicz uczennica Gimnazjum w Lipsku przekazała relację Jana Myśliwskiego (wtedy 79 lat), syna Czesława oraz dołączyła 6 fotografii stodoły i świronka. Praca powstała pod opieką Krystyny Żabickiej.
Oto fragment relacji i dokumentacja zdjęciowa:
Stąd nikt nie zginął, wszyscy zostali zwolnieni. Byli tu ludzie ze Starożyńc, z Lipska. Przetrzymywali byli u nas w stodole, w świronku. Aresztowali Rosjanie, dowódcą był kapitan Sinusik. Jak ich wszystkich złapali, to zapędzili do Starożyńc. Potem się z powrotem cofnęli się do Skieblewa, do naszej stodoły wszystkich zagnali. Tam tylko ich zapędzili, trzymali przez noc i powrotem wrócili wszyscy. Zatrzymani byli przetrzymywani przez okres około miesiąca. W tej stodole było około setki ludzi. Przesłuchiwali Rosjanie, nie było tłumaczy, wszyscy rozumieli rosyjską mowę. Rodziny miały dostęp, dostarczały jedzenie. Nosiły żony dla mężów, przynosiły też dzieci.
ZOBACZ CAŁY ARTYKUŁ

 

200 lat minęło od śmierci Tadeusza Kościuszki. Czy wiecie, że był uzdolniony artystycznie – komponował, malował, rzeźbił, toczył?
Zapraszamy Was serdecznie na połączenie edukacji muzycznej i historycznej we wspaniałym wykonaniu muzyków ze Śląska: Tadeusza Trzaskalika (fortepian i słowo o muzyce) i Edyty Nowickiej (sopran).
Program prof. Trzaskalika

 

Historyk zajmujący się dziejami II wojny światowej staje przed faktem braku źródeł dotyczących strat osobowych i materialnych. Jest to zarówno problem ogólnopolski, jak i z zakresu historii lokalnej. Dlatego ważne są nawet szczątkowe informacje opisujące okupacyjną rzeczywistość – można je weryfikować, interpretować, uzupełniać.

To już ostatnie momenty, kiedy jeszcze można sporządzić listy tych mieszkańcach naszych rodzinnych miejscowości, którzy zginęli w czasie II wojny na skutek działań obu okupantów. Jeszcze istnieje pamięć zbiorowa o ofiarach wojny, którą warto utrwalić: najstarsi opowiadają o tym, co sami zapamiętali z okupacji sowieckiej i niemieckiej, a młodsi potrafią przywołać przekaz rodziny, sąsiadów.
Apeluję, by dokonywać zapisu tej pamięci.
Poniżej przedstawiam fragment relacji Tadeusza Skokowskiego – mieszkańca wsi Krasne.

Według Tadeusza Skokowskiego, w czasie II wojny światowej w Krasnem zginęło 6 osób. Byli to:

  1. Samarecki – który zabił bez pozwolenia świniaka, za to został zastrzelony przez żandarmów niemieckich w okolicach swego gospodarstwa.
  2. Skokowska Marianna – zginęła w czerwcu 1941 r. podczas ostrzału wsi Krasne przez Niemców. Mieszkańcy ukryli się w lasku, w dołach po przechowywanych ziemniakach. Pani Marianna, babcia Tadeusza Skokowskiego, nie chciała załatwiać potrzeb fizjologicznych w dole, więc wyszła z niego. Wtedy snajper niemiecki strzelił jej prosto w czoło.
  3. Skok Wiktor – zginął podczas ostrzału w czerwcu 1941 r.
  4. Krysiuk Stanisław – ojciec żołnierza AK-AKO-WiN Edmunda Krysiuka. W czerwcu 1941 r. został raniony odłamkiem w szyję, wkrótce zmarł.
    Gdy front niemiecko – sowiecki przeszedł dalej, wszystkich ww. przeniesiono na cmentarz do Lipska.
  5. Bartoszewicz Bolesław – zginął w czasie wojny.
  6. Dziemianowicz Wacław – został zabity bagnetem przez Niemca w czasie II wojny światowej. Inna wersja:. Niemcy kazali mu wejść do bunkra, gdzie siedział sowiecki żołnierz i to on dźgnął go bagnetem.

Jeśli ktoś z czytelników posiada informacje inne niż podane w artykule lub uzupełniające wiedzę o stratach osobowych poniesionych w Krasnym lub innych miejscowościach powiatu augustowskiego – proszę o kontakt: tel. 501 298 534.

Zbigniew Kaszlej

 

Dom Szyców w Sztabinie był ostatnim punktem selekcji wielu Ofiar Obławy Augustowskiej. 
Zabudowania Szyców (obecnie Lotkowskich), zlokalizowane przy ulicy Rybackiej w Sztabinie, są jednym z najważniejszych „niemych” świadków historii związanej z Obławą Augustowską. Nieliczne relacje przekazane przez osoby tam przetrzymywane i ocalone oraz relacje rodzin osób zamordowanych przez Sowietów w lipcu 1945 r. budziły i nadal budzą grozę. Te niepozorne zabudowania, drewniany dom mieszkalny i dwa budynki gospodarcze, skrywają mroczną tajemnicę.

Dom Szyców
Dzisiaj dom Szyców traktujemy, jako kolejny punkt filtracyjny osób zatrzymanych w Obławie. Tu trafiali ludzie przetrzymywani w okolicznych stodołach, chlewach, piwnicach, których nazwiska znalazły się na przygotowanych wcześniej przez konfidentów i UB listach osób należących do Armii Krajowej, Armii Krajowej Obywateli  lub im pomagających.
Trafiali tu także Ci, którzy – przy wstępnej selekcji w pierwszych punktach filtracji – przyznali się do kontaktów z niepodległościowym podziemiem lub wskazali ich  wcześniej zatrzymani w obławie.

Zabudowania w lipcu 1945 r. były solidne i przy ich wyborze Sowieci na pewno wzięli pod uwagę to, że znajdowały się na końcu ulicy Rybackiej.
Do dnia dzisiejszego jest to siedlisko na końcu Sztabina, dalej są tylko łąki i rzeka Biebrza. Więzionych tu łatwiej było pilnować, ucieczka była praktycznie niemożliwa. Gospodarstwo było otoczone i pilnowane przez sowieckich żołnierzy. Rodzin, które przynosiły tu jedzenie i ubrania, w większości wypadków, nie dopuszczano do zatrzymanych. Wspominają one, że wśród obstawy zabudowań byli też Polacy – funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa. 
Oddalenie od centrum wsi powodowało też, że odgłosy bicia i krzyki nie były słyszane.

Przesłuchiwania były tu bardzo brutalne. Funkcjonariusze sowieckiego kontrwywiadu  Smiersz prowadzili je w domu, a przetrzymywano badanych we wszystkich zabudowaniach gospodarstwa. Przesłuchiwani byli bici do utraty przytomności. Utrwalił się przekaz o wyrzucaniu torturowanych na zewnątrz budynku, na trawę dla otrzeźwienia.
Według rodzin niektórych więźniów przewieziono do Domu Turka w Augustowie, ale dla dużej grupy ujętych w obławie gospodarstwo Szyców było ostatnim punktem selekcji. Stąd ciężarówkami wywieziono Ofiary Obławy Augustowskiej w nieznane. Po latach możemy powiedzieć, że byli wywiezieni w miejsce, gdzie pozbawiono ich życia.

Dom Szyców, ostatnie siedlisko przy ulicy Rybackiej w Sztabinie, to szczególne miejsce na mapie Obławy Augustowskiej. Był punktem ostatecznej selekcji.
Obecny mieszkaniec tej  posesji – Pan Janusz Lotkowski – dodał więcej informacji  o tym miejscu i mieszkających tu wcześniej przodkach.

Nazwisko Szyc jest znane w Sztabinie. W czasie realizacji Obławy Augustowskiej wśród mieszkańców były trzy rodziny o takim nazwisku. Jedna z nich mieszkała w centrum Sztabina, dom drugiej zlokalizowany był przy skrzyżowaniu ulic Młodości i Rybackiej. Trzecia, interesująca nas rodzina, mieszkała w gospodarstwie na końcu ulicy Rybackiej.
Byli to Aleksander i Stanisława Szycowie – pradziadkowie ze strony ojca Janusza Lotkowskiego.

Na początku XX wieku państwo Szycowie wyjechali do USA. Tam urodziły im się dwie córki Melania i Helena. Jeszcze przed I wojną światową Stanisława z córkami powróciła do kraju i zamieszkała tymczasowo w rodzinnym domu w Jaminach, u Tomaszewskich. Natomiast Aleksander pozostał jeszcze przez kilka lat w Ameryce. Do Polski powrócił już po odzyskaniu niepodległości. Wtedy też rodzina Szyców założyła swoje siedlisko na końcu ulicy Rybackiej, wybudowali dom, a także zabudowania gospodarcze.
Na stodole widnieje data budowy – rok 1920.  

Aleksander Szyc był kowalem, we wsi nazywany był: „Pszczółka”. W 1924 roku  urodził się Szycom syn Kazimierz, nazywany potocznie: „Dzidek”. W  trakcie drugiej wojny Dzidek został aresztowany i wywieziony do obozu pracy w Niemczech.
Po wyzwoleniu obozu nie powrócił już niestety do rodzinnego domu. Znając sytuację polityczną w Polsce postanowił wyemigrować do Australii. Płynąc tam na statku poznał swoją przyszłą żonę i osiedlił się na stałe na południu Australii. Dopiero w latach 70–tych XX wieku odwiedził po raz pierwszy rodzinny dom.

Po aresztowaniu syna, w domu na ulicy Rybackiej pozostali tylko rodzice, ponieważ obie córki po wyjściu za mąż wyprowadziły się. Po drugiej wojnie światowej  w „Domu Szyców” mieszkali nie tylko Szycowie. Dom był przedzielony na połowę i jedna część była wynajmowana. Działo się tak do lipca 1966 roku, kiedy to zamieszkał tu ze swoją rodziną Józef Lotkowski. Był najstarszym synem Melanii, czyli wnuczkiem Aleksandra i Stanisławy, a jednocześnie ojcem Janusz Lotkowskiego, który wprowadził nas w dzieje rodziny. Aleksander zmarł w 1966 roku, a Stanisława w 1973 roku. Po ich śmierci w rodzinnym domu  zamieszkała ponownie córka Melania z mężem Kazimierzem Lotkowskim, żołnierzem wojska polskiego w trakcie  wojny polsko – bolszewickiej w 1920 r.

Nie ma przekazu rodzinnego na temat okoliczności, w jakich doszło do przejęcia zabudowań przez sowiecki Smiersz. To, co się działo u Szyców podczas Obławy Augustowskiej również nie było przekazywane następnym pokoleniom. Janusz Lotkowski nie dowiedział się od członków rodziny o mrocznej historii jego gospodarstwa. Dziadkowie o tym nie mówili, rodzice najprawdopodobniej także nie mieli tej wiedzy, gdyż nie mieszkali wówczas w tym domu.
Aleksander i Stanisława Szycowie, najprawdopodobniej z obawy przed UB i  sowieckimi represjami, nie przekazali tej historii  swoim potomkom.

Odtworzyliśmy ją z okruchów pamięci zbieranych od wielu świadków historii. Dom Szyców w Sztabinie zapisał się w pamięci rodzin, jako miejsce filtracji, dla wielu już ostatnie. 
Możesz coś dodać do okruchów z których odbudowujemy pamięć o losie Ofiar Obławy Augustowskiej? Podziel się pamięcią, napisz do nas lub zadzwoń.  

Danuta i Zbigniew Kaszlejowie
kaszlej@wp.pl 
tel.:501298 534

 

10 listopada 2017 r. uczestniczyłem w odsłonięciu w Orłowie (gmina Wydminy) Panteonu Niezłomnych Żołnierzy Wyklętych, upamiętniającego żołnierzy 3 Brygady Wileńskiej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Mszy świętej przewodniczył ksiądz biskup Jerzy Mazur – ordynariusz diecezji ełckiej, po mszy miał miejsce przemarsz na cmentarz parafialny, gdzie zlokalizowany jest Panteon. Spoczywa tu dziewięciu żołnierzy 3 Brygady Wileńskiej NZW.
W Gajrowskich nieopodal Orłowa w lutym 1946 roku żołnierze 3 Brygady Wileńskiej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego stoczyli potyczkę z siłami NKWD, UB i MO.
Było to największe starcie zbrojne na Mazurach po formalnym zakończeniu działań wojennych. W walce zginęło – według różnych źródeł – od kilkunastu do 22 żołnierzy NZW.
Polegli żołnierzy zostali przez miejscową ludność pochowani pod Gajrowskimi. W grudniu 2014 roku ekshumowano ich i pochowano w mogile na cmentarzu w Orłowie.

WP_20171110_13_58_07_Pro[1]

Tekst i fot. Zbigniew Kaszlej
Więcej: Odsłonięcie Panteonu Niezłomnych Żołnierzy Wyklętych w Orłowie – Giżycko http://gizycko.wm.pl/477043,Odsloniecie-Panteonu-Niezlomnych-Zolnierzy-Wykletych-w-Orlowie.html#ixzz4yJ7zAcjA

14 listopada 2017 | Zbigniew Kaszlej
Rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości
 

Uroczystość na Rynku Zygmunta Augusta 11 listopada 2017 r. w 99. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości rozpoczął występ Orkiestry Dętej OSP Augustów – Lipowiec i Polonez w wykonaniu Zespołu Tańca Ludowego „Bystry”. Przybyły poczty sztandarowe kombatantów, m.in. augustowskiego Koła ŚZŻAK (w poczcie uczniowie II liceum Ogólnokształcącego w Augustowie im. Polonii i Polaków na Świecie: Grzegorz Denert, Kamil Miezio i Damian Wiśniewski), szkół, służb, straży, obecna była reprezentacja Batalionu Czołgów Ułanów Krechowieckich z Orzysza z repliką sztandaru 1 Pułku Ułanów Krechowieckich im. płk. Bolesława Mościckiego, uroczyście wręczonym Batalionowi w lipcu br. przez społeczeństwo Powiatu Augustowskiego. Przemówienia okolicznościowe wygłosili: Burmistrz Miasta Augustowa, Wojciech Walulik i Starosta Augustowski Jarosław Szlaszyński. List okolicznościowy sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, Jarosława Zielińskiego odczytał Maciej Borzyszkowski. Pod pomnikiem „Tym, którzy oddali swe życie za wolną i sprawiedliwą Ojczyznę” złożone zostały kwiaty. Następnie uczestnicy uroczystości przemaszerowali do Bazyliki Mniejszej p.w. Najświętszego Serca Jezusowego, gdzie miała miejsce uroczysta msza święta koncelebrowana w intencji Ojczyzny, której przewodniczył ksiądz infułat Antoni Kochański.
Obchodom 99. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości towarzyszyły: VIII Turniej Piłki Nożnej z Okazji Dnia Niepodległości o Puchar Starosty Augustowskiego, na Orliku przy Augustowskim Centrum Edukacyjnym i koncert „Ojczyzna – piękne słowo” w Miejskim Domu Kultury.

WP_20171111_11_33_20_Pro[1]

WP_20171111_11_33_04_Pro WP_20171111_11_48_17_Pro

fot. Zbigniew Kaszlej

 

1 listopada 2017 | Zbigniew Kaszlej
Zmarł Witold Żurawski ps. „Ryżak”
 

Ze smutkiem zawiadamiamy, że na wieczną wartę odszedł Witold Żurawski ps. „Ryżak”, członek augustowskiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Niech odpoczywa w Panu.

IMG_0232                                             Witold Żurawski ps. „Ryżak”
                                                       1926 – 2017

Żurawski Witold ps. ,,Ryżak”  – syn Ignacego i Julianny z domu Szymborska, ur. 15.02.1926 roku we wsi Jastrzębna Pierwsza.
W szeregi Armii Krajowej został przyjęty w 1942 roku i mimo młodego wieku pełnił funkcję łącznika, gdyż w gospodarstwie jego rodziców ukrywał się dowódca plutonu st. sierż. Stanisław Trochimowicz ps. ,,Mszarski”.
Od września 1945 roku był członkiem drużyny rezerwy dowodzonej przez kpr. Bronisława Szymborskiego ps. ,,Tłok”. Aresztowany 16.12.1945 roku, został osadzony w areszcie Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Augustowie. Wojskowy Sąd Rejonowy w Białymstoku 14.10.1946 roku skazał go na 10 lat pozbawienia wolności z utratą praw publicznych i  obywatelskich praw honorowych na lat 5. Na mocy amnestii  z 1947 roku karę złagodzono o połowę. Wyrok odbywał w więzieniu w Białymstoku i Wronkach. Zwolniony został 16.12.1951 roku.
Po wyjściu z więzienia prowadził własne gospodarstwo rolne w Jastrzębnej Pierwszej.
Od początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku aktywnie pracował w augustowskim kole Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Był wieloletnim chorążym sztandaru augustowskiego koła; brał udział w uroczystościach państwowych i kombatanckich.

 

Serdecznie zapraszamy 1 listopada 2017 r. do udziału w IX kweście na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków na augustowskim cmentarzu.
Za dotychczas zebrane fundusze odnowionych zostało kilkadziesiąt pomników i krzyży nagrobnych. Efekt tych działań prezentuje wystawa fotograficzna, którą można będzie obejrzeć na naszym cmentarzu w dniach 30 października – 4 listopada br.
Tegoroczne datki przeznaczone będą na gruntowne odnowienie kwatery obrońców ojczyzny z lat 1919 – 1920, AK – owców, Sybiraków i Harcerzy, znajdującej się w pobliżu kaplicy cmentarnej. Chcielibyśmy przygotować to szczególne miejsce na obchody stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
Prosimy o datki i zapraszamy do wspólnego kwestowania. Do 31 października można zgłosić się telefonicznie: 87 6432228 lub 1 listopada w punkcie organizacyjnym przy bramie głównej cmentarza.
kwesta 2017-page-001
Wszystkim kwestującym i darczyńcom chcemy podziękować zapraszając na Zaduszki Patriotyczne przygotowane przez młodzież z II Liceum Ogólnokształcącego w Augustowie im. Polonii i Polaków na Świecie – szczegóły na plakacie:
zaduszki 2017-page-001

24 września 2017 | Zbigniew Kaszlej
Msza święta w intencji śp. Piotra Kurka w Radzyminie
 

DSC_4379-1170x500W piątek, 22 września 2017 r. w radzymińskiej Kolegiacie p.w. Przemienienia Pańskiego uczestniczyliśmy we mszy świętej za zmarłych: ppłk. Edmunda Muszyńskiego ps. „Krzemień” – żołnierza Armii Krajowej, prezesa Okręgu Warszawa – Wschód Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej i dr. Piotra Kurka – przewodniczącego Komisji ds. Młodzieży ŚZŻAK, twórcę ogólnopolskiej sieci Klubów Historycznych im. Armii Krajowej. Pierwszy klub o tej nazwie powstał w listopadzie 2006 r. w Augustowie i od tej pory mieliśmy honor cieszyć się przyjaźnią śp. Piotra Kurka, tak jak i klubowicze w wielu miejscach w Polsce. Dziękujemy opiekunom i młodzieży z Międzyszkolnego Klubu Historycznego im. Armii Krajowej Ziemi Radzymińskiej za zaproszenie na wspólną modlitwę i za wzruszające spotkanie z udziałem rodzin zmarłych i młodzieży w gościnnej Szkole Podstawowej nr 1 im. ppłka pil. Mariana Pisarka w Radzyminie.
Poniżej artykuł Władysława Kolatorskiego, Prezesa Międzyszkolnego Klubu Historycznego im. Armii Krajowej Ziemi Radzymińskiej ze zdjęciami z uroczystości autorstwa Grzegorza Jelenia.
http://klubakradzymin.pl/msza-swieta-intencji-pplk-edmunda-muszynskiego-dr-piotra-kurka/