Nie byłoby opowieści o księdzu prałacie Kazimierzu Pacewiczu, gdyby nie jego krajan Antoni Żabicki, ps. „Róża”.
W marcu br. minęła 15. rocznica śmierci Antoniego Żabickiego, ps. „Róża”, harcerza, żołnierza Armii Krajowej, kronikarza augustowskiego Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Pan Antoni z wielką starannością dokumentował poczynania konspiracji niepodległościowej Obwodu AK Augustów. Najwięcej uwagi poświęcał działaniom czynionym przez polską partyzantkę po drugiej stronie Linii Curzona, na terenach, które zostały odebrane w 1945 r. Powiatowi Augustowskiemu. Były to jego strony rodzinne, które musiał opuścić po wojnie, ale na zawsze pozostały dla niego ważne.
Urodzony w Perstuniu, mieszkający w Teolinie, Antonii Żabicki starał się utrwalać pamięć o przedwojennych i wojennych dziejach tych ziem i losach ludzi stamtąd. 

Dużym problemem była uboga baza źródłowa, dlatego Pan Antoni przyjmował z wielką radością każdy nowy materiał dotyczący Sopoćkiń, Hołynki, Łabna i okolic. Próbował nawiązywać kontakty z osobami pochodzącymi z drugiej strony granicy, zbierał relacje, dokumenty.
W każdej naszej rozmowie, przewijał się wątek pochodzącego z Sopoćkiń księdza Kazimierza Pacewicza i marzenie Pana Antoniego, by dotrzeć do pracy, którą ksiądz napisał o konspiracji na tamtym terenie.
Ksiądz Kazimierz Pacewicz, według Antoniego Żabickiego, przed wojną był drużynowym Męskiej Kresowej Drużyny Harcerzy im. T. Kościuszki w Teolinie. Właśnie tam ukończył szkołę powszechną. Był jednym z wychowanków Ewarysty Trąbczyńskiej, która była szanowaną i dobrze wspominaną przez wszystkich uczniów nauczycielką i kierowniczką szkoły w Teolinie.
Kazimierz Pacewicz w latach okupacji był żołnierzem AK w placówce Sopoćkinie. Panu Antoniemu bardzo brakowało danych do biogramu Kazimierza Pacewicza. Chciał zamieścić go w utworzonym przez siebie Albumie Żołnierzy Armii Krajowej 7 Obwodu Augustów i bolał z tego powodu, że nie posiada ani jego zdjęcia, ani potrzebnych informacji. Do końca swego życia nie udało się mu także odnaleźć rękopisu opracowania księdza Pacewicza.

Dziś po latach mogę spełnić chociaż w połowie marzenia Pana Antoniego. Dzięki uprzejmości księdza Andrzeja Kopiczko, dyrektora Archiwum Archidiecezji Warmińskiej w Olsztynie, publikuję zdjęcia i opracowany przez ks. Andrzeja Kopiczko biogram księdza prałata Kazimierza Pacewicza.
Myślę, że jak Bóg da, to i druga część wielkiego marzenia Pana Antoniego kiedyś się spełni. Poszukiwania rękopisu ks. Kazimierza Pacewicza są w toku. 

Kazimierz Pacewicz, ur. 18 maja 1922 r. w Sopoćkiniach, pow. augustowski. Syn Pawła i Wiktorii z d. Łopuch.
Podczas wojny pracował jako murarz i uczył się na tajnych kompletach.
W 1946 r. uzyskał zezwolenie Komisji Państwowej na podjęcie nauki w szkołach wyższych.
Przez dwa lata pracował jako nauczyciel w Janówce, Lipsku i Prusce Małej (tam kierownik szkoły). Filozofię i teologię studiował w seminariach diecezjalnych: w Łodzi (1 marzec 1948 – 1950) i Olsztynie (1950 – 1952).
Święcenia kapłańskie otrzymał 15 czerwca 1952 r. w kościele św. Jakuba w Olsztynie z rąk prymasa Stefana Wyszyńskiego. Wikariusz w parafiach: św. Jakuba w Olsztynie (14 czerwiec 1952 r.) i św. Wojciecha w Elblągu (4 grudzień 1953 r.); administrator w Żuławce Sztumskiej (14 listopad 1956 r.), Węgorzewie (19 maj 1963 r., równocześnie tamtejszy dziekan) i jeszcze w tym samym roku w Górowie Iławieckim (31 grudnia 1963 r.). W l. 1957-59 wizytator nauki religii w szkołach powiatu sztumskiego, a od 17 czerwca 1981 r. do 1988 r. kapelan zakładu Karnego w Kamieńsku. 25 maja 1981 r. odznaczony honorową kanonią Kapituły Kolegiackiej w Dobrym Mieście. 15 lipca 1988 r. przeszedł na emeryturę. Zmarł 2 września 1997 r. w Górowie Iławieckim i tam 5 września 1997 r. pochowany przy kościele.

Biogram: ks. Andrzej Kopiczko, Duchowieństwo katolickie diecezji warmińskiej w latach 1945-1992, część 2: Słownik, Olsztyn 2007

Dziękuję księdzu Andrzejowi Kopiczko za udostępnienie zdjęć i biogramu księdza Kazimierza Pacewicza.

Zbigniew Kaszlej

 

28 sierpnia 2020 | Zbigniew Kaszlej
100 lat 3. Pułku Szwoleżerów
 

Tablica upamiętniająca żołnierzy 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich im. płk. Jana Kozietulskiego 

100 lat 3. Pułku Szwoleżerów Mazowieckich im. płk. Jana Kozietulskiego świętowano hucznie w Suwałkach w dniach 21 – 22 sierpnia 2020 r
Pułk, utworzony w 1920 r. z ochotników gotowych walczyć z bolszewikami, stacjonował w Suwałkach od 1922 r. do 1939 r. W wojnie obronnej skapitulował, jako jeden z ostatnich, 6 października 1939 r. Został odznaczony Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari. Latem 1944 r., w czasie akcji „Burza”, nazwę pułku przyjął oddział Armii Krajowej Juliana Wierzbickiego ps. „Roman”.

Główne uroczystości rozpoczęły się złożeniem kwiatów pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego. Przed konkatedrą św. Aleksandra miała miejsce polowa msza święta w intencji poległych, pomordowanych i zmarłych szwoleżerów 201 a następnie 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich oraz bohaterów walk o niepodległość Suwalszczyzny w 101. rocznicę wyzwolenia Suwałk. Uczestniczyła w niej kompania honorowa 1 Batalionu Zmechanizowanego Szwoleżerów Mazowieckich oraz Szwadron Honorowy szwoleżerskiego pułku, grupy rekonstrukcyjne i mieszkańcy Suwałk.

Po przemarszu wojsk i Szwadronu Honorowego ulicami Suwałk, ciąg dalszy uroczystości miał miejsce w byłych koszarach 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich im. płk. Jana Kozietulskiego przy ul. Sejneńskiej. Odbył się tam uroczysty apel oraz odsłonięta została tablica upamiętniająca żołnierzy 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich. Przybyłe delegacje złożyły kwiaty pod tablicą. W imieniu augustowskiego Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej wiązankę złożyli: Prezes koła – Zbigniew Kaszlej oraz Danuta Kaszlej – Prezes Klubu Historycznego im. Armii Krajowej w Augustowie.

Kawaleryjski obiad zakończył tą ważną dla społeczności Suwałk uroczystość.
Gratulujemy organizatorom: Dowódcy Szwadronu Honorowego 3. Pułku Szwoleżerów Mazowieckich – rtm. kaw. och. Piotrowi Szakaczowi oraz Dyrektorowi Muzeum Okręgowego w Suwałkach – Jerzemu Brzozowskiemu.
Jednocześnie polecamy monografię pułku autorstwa Krzysztofa Skłodowskiego.

Tekst i fot. Zbigniew Kaszlej

28 sierpnia 2020 | Zbigniew Kaszlej
Strzelcowizna pamięta o żołnierzach września 1939 r.
 
Strzelcowizna pamięta o żołnierzach września 1939 r.

fot. Zbigniew Kaszlej

Strzelcowizna pamięta o żołnierzach września 1939 r. – dokumentuje to tablica informacyjna poświęcona dowódcom i żołnierzom 110 Rezerwowego Pułku Ułanów. 
 
Pułkiem dowodził znany z lat 1919 – 1920 zagończyk, ppłk Jerzy Dąmbrowski, jego zastępcą był mjr Henryk Dobrzański, późniejszy „Hubal”, oficerem taktycznym kpt. Maciej Kalenkiewicz, późniejszy cichociemny. ZOBACZ CAŁY ARTYKUŁ

26 sierpnia 2020 | Zbigniew Kaszlej
Rocznica pacyfikacji wsi Jasionowo
 

Rocznica pacyfikacji wsi Jasionowo przypada 26 sierpnia. W 1943 r., 77 lat temu, Niemcy bestialsko wymordowali całą wieś.
Rocznicowe uroczystości przy zbiorowej mogile i kaplicy w Jasionowie miały miejsce w tym roku 23 sierpnia – zrelacjonowaliśmy je w odrębnym wpisie. Uzupełniamy tę relację fotoreportażem Ewy Chomiczewskiej oraz tekstem homilii ks. kanonika Waldemara Sawickiego.  

Homilia wygłoszona w dniu 23 sierpnia 2020 r. w Jasionowie przez księdza kanonika Waldemara Sawickiego, proboszcza parafii p.w. Matki Bożej Anielskiej w Lipsku,  podczas mszy świętej sprawowanej w 77. rocznicę pacyfikacji wsi Jasionowo przez Niemców:

ZOBACZ CAŁY ARTYKUŁ

24 sierpnia 2020 | Zbigniew Kaszlej
77. bolesna rocznica pacyfikacji Jasionowa
 

Pomnik na mogile w Jasionowie

77. bolesna rocznica pacyfikacji przez Niemców wsi Jasionowo miała skromniejszą oprawę ze względu na stan pandemii. Uroczystość odbyła się bez udziału pocztów sztandarowych, bez rowerowego Rajdu Pamięci. Nie zmieniła się natomiast  duża liczba uczestników i siła pamięci o Ofiarach z Jasionowa. ZOBACZ CAŁY ARTYKUŁ

16 sierpnia 2020 | Zbigniew Kaszlej
100-lecie Bitwy Warszawskiej
 

W 100-lecie Bitwy Warszawskiej, 15 sierpnia 2020 r. pod popiersiem Marszałka Józefa Piłsudskiego w Augustowie, Stowarzyszenie „Polska Organizacja Wojskowa” z dowódcą płk. POW Piotrem Augustynowiczem zorganizowało uroczysty apel. 
Przybyli: Jarosław Szlaszyński – Starosta Augustowski, Dariusz Szkiłądź – Wicestarosta, Zbigniew Kaszlej – Prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Koło w Augustowie, Danuta Kaszlej – Prezes Klubu Historycznego im. Armii Krajowej w Augustowie, Wanda Stankiewicz i Maria Kozioł reprezentujące środowisko Krechowieckie.
Okolicznościowe wprowadzenie płk. Piotra Augustynowicza oraz  wystąpienie Starosty Jarosława Szlaszyńskiego podkreśliło znaczenie pokonania bolszewików w 1920 r. 
Po złożeniu wiązanek  kwiatów pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego zebrani udali się na augustowski cmentarz. Tam złożyli kwiaty i zapalili znicze na grobach  żołnierzy poległych w wojnie polsko-bolszewickiej w latach 1919 i 1920.     

fot. Zbigniew Kaszlej

30 lipca 2020 | Zbigniew Kaszlej
75. rocznica Obławy Augustowskiej
 

Byliśmy 19.07.2020 r. w Gibach na obchodach 75. rocznicy przeprowadzenia przez Sowietów Obławy Augustowskiej.

Na Wzgórzu Krzyży, w miejscu symbolizującym grób ofiar Obławy Augustowskiej, obchodzono 75. rocznicę największej zbrodni dokonanej przez Sowietów na Polakach po II wojnie światowej.

Obchody rozpoczęły się mszą świętą w kościele pw. Św. Anny w Gibach, której przewodniczył i homilię wygłosił Jego Ekscelencja ks. bp. pomocniczy Adrian Galbas, ordynariusz diecezji ełckiej.

Następnie zgromadzeni przemaszerowali pod Krzyż – pomnik Ofiar Obławy Augustowskiej w Gibach, gdzie oddali hołd pomordowanym. W uroczystościach wzięli udział członkowie augustowskiego Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej: Eugenia Siemiaszko, Edward Maksimowski ps. „Gil”. Wiązankę w imieniu augustowskiego Koła ŚZŻAK i Klubu Historycznego im. Armii Krajowej w Augustowie złożyli Danuta i Zbigniew Kaszlejowie.

Fot. Bogdan Nowacki

Fot. Kamil Batus

 

Uczestniczyliśmy 12 lipca 2020 r. w Sztabinie w odsłonięciu tablicy upamiętniającej Ofiary Obławy Augustowskiej z lipca 1945 r. z gminy Sztabin.

Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą w kościele p.w. Świętego Jakuba Apostoła, w intencji Ofiar Obławy pochodzących z Gminy Sztabin, którą odprawił proboszcz Krzysztof Bronakowski.
Przybyły poczty sztandarowe Ochotniczych Straży Pożarnych z Jaziewa i Sztabina, Szkoły Podstawowej im. Karola Brzostowskiego w Sztabinie i Hufca ZHP w Augustowie. Licznie zebrały się rodziny Ofiar Obławy, obecny był Starosta Augustowski Jarosław Szlaszyński, władze samorządowe gminy z Wójtem Jarosławem Karpiem. Augustowskie Koło Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej reprezentował Prezes Zbigniew Kaszlej, Klub Historyczny im. Armii Krajowej w Augustowie reprezentowała Danuta Kaszlej. Obecna była Jazda Ducha, czyli motocykliści, którzy sztabińską uroczystość wpisali w program VIII Rajdu Śladami Obławy Augustowskiej. Komandorem rajdu jest Leszek Rysak.

Ciąg dalszy uroczystości miał miejsce przed budynkiem Izby Regionalnej Ziemi Sztabińskiej im. Romana Gębicza, na Placu Karola Brzostowskiego, gdzie po przemówieniu Jarosława Szlaszyńskiego harcerze odczytali Apel Poległych.
Tablica z 119 nazwiskami Ofiar z gminy Sztabin powstała z inicjatywy i dzięki wysiłkowi Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sztabińskiej im. Karola Brzostowskiego, przy wsparciu Starostwa Powiatowego w Augustowie i Urzędu Gminy Sztabin. Odsłonili ją: Małgorzata Ostrowska Prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sztabińskiej im. Karola Brzostowskiego, Wójt Gminy Sztabin Jarosław Karp oraz przedstawiciel rodzin Ofiar Obławy Augustowskiej – krewny zatrzymanych przez Sowietów i zaginionych w lipcu 1945 r. Bronisława i Juliana Skrodzkich ze wsi Karoliny.

Po poświęceniu tablicy przez księdza proboszcza Krzysztofa Bronakowskiego przybyli oddali hołd Ofiarom sowieckiej zbrodni z lipca 1945 r. składając wiązanki kwiatów. Uroczystość zakończyły rozmowy wśród społeczności, która potrafi tak pięknie kultywować pamięć o swoich przodkach.
  
Upamiętnienie 119 Ofiar Obławy Augustowskiej z gminy Sztabin powstało staraniem Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sztabińskiej przy wsparciu merytorycznym państwa Danuty i Zbigniewa Kaszlejów we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej.

fot. Kamil Batus

14 lipca 2020 | Zbigniew Kaszlej
Prezydent Andrzej Duda przed „Domem Turka”
 

Prezydent Andrzej Duda, podczas wizyty w Augustowie w dniu 7.07.2020 r., złożył wiązankę pod tablicą na „Domu Turka”. Upamiętnia ona Polaków tu katowanych i zamordowanych przez NKWD i UB.

Prezydent przed "Domem Turka" w Augustowie

Prezydent Andrzej Duda przed „Domem Turka” w Augustowie

fot. Jakub Szymczuk/KPRP

Prezydent zrobił to przed spotkaniem wyborczym na Rynku Zygmunta Augusta i nie był to zapowiedziany punkt  programu wizyty w Augustowie.

Poniżej: fotoreportaż autorstwa Zbigniewa Kaszleja, który – wracając z pracy – zobaczył Prezydenta Rzeczypospolitej, klęczącego przed miejscem kaźni żołnierzy niepodległościowego podziemia.
Smaku sytuacji dodaje fakt, że augustowska siedziba NKWD i PUBP miała być rozebrana i zabudowana galerią handlową, a ocalił ją wpis w rejestr zabytków wywalczony – między innymi – przez autora tych przypadkowo zrobionych zdjęć.

Batalia o zachowanie tzw. „Domu Turka”, jako miejsca tożsamościowego dla mieszkańców regionu, trwała prawie trzy lata. Prowadziły ją wspólnie  augustowskie struktury Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Związku Sybiraków, Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej i Klubu Historycznego im. Armii Krajowej – inicjatora tej akcji.
Zakończył ją dopiero wyrok Najwyższego Sądu Administracyjnego. Uznał on zasadność zachowania tego wyjątkowego obiektu, dokumentującego zbrodnie najpierw sowieckiego, potem polskiego komunistycznego aparatu represji.
Wpis w rejestr zabytków uniemożliwił zrealizowanie pomysłu „handlu na ludzkich szczątkach”, jak to nazywano w mediach. Problem konieczności zachowania miejsc zbrodni komunistycznych, poprzez przykład „Domu Turka”, nabrał wtedy ogólnopolskiego rozgłosu.    

Mówi się, że nie ma przypadków – są znaki. Może docenienie tego miejsca przez Prezydenta Rzeczypospolitej jest znakiem? Może czas, by „Dom Turka” przestał niszczeć? Powinien on służyć budowaniu pamięci o patriotyzmie mieszkańców ziemi augustowskiej i represjach, które ich za to dotknęły.    
 
Danuta Kaszlej

23 czerwca 2020 | Zbigniew Kaszlej
Cmentarz w Prawdziskach
 

Cmentarz oraz kościół parafii pw. św. Andrzeja Apostoła w Prawdziskach. Znajdują się tu groby saperów poległych przy rozminowywaniu terenu we wrześniu 1945 r.