Sprawiedliwy doktor filozofii z Augustowa? Tak, „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata” ma swój skromny nagrobek w Augustowie. Oto garść informacji do których udało mi się dotrzeć.
Przeglądając fiszki z kwerendy akt zgonu, którą przeprowadziłem kilkanaście lat temu w augustowskim Urzędzie Stanu Cywilnego, zwróciłem uwagę na ciekawy wpis.
Otóż 20 lutego 1962 r. zmarł Wrażej Henryk Pankracy, doktor filozofii, ur. 12.05.1899 r. w Jarosławiu, s. Michała i Olimpii zam. Augustów (akt nr 48 z 1962 r.).
Tytuł doktora filozofii zaintrygował mnie na tyle, że chciałem znaleźć więcej informacji. Wyszukiwarka www.mogiły.pl wskazała, że rzeczywiście na augustowskim cmentarzu znajduje się skromny nagrobek Henryka Wrażeja.
Wyszukiwarka internetowa nie pokazała zbyt dużo rekordów dotyczących Henryka Wrażeja, ale jeden z nich był intrygujący. Kierował bowiem do strony opisującej polskich Sprawiedliwych.
Otóż w 1998 roku Zofia i Henryk Wrażejowie odznaczeni zostali medalem Sprawiedliwi Wśród Narodów Świata!
Z pomocą pracowników Centrum Informacji Historycznej Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN dotarłem do krótkiej historii przyznania Zofii i Henrykowi Wrażejom tego wyróżnienia, zamieszczonej na stronie Instytutu Yad Vashem.
Poniżej treść pliku 8186 ze strony Instytutu Yad Vashem z uzasadnieniem przyznania medalu Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata:
„Stachiewicz, Piotr
Stachiewicz, Aniela
Wrażej, Henryk
Wrażej, Zofia
Przed wojną Aniela i Piotr Stachiewicz ze Lwowa przyjaźnili się z Emilią i Leopoldem Waldbaumami, którzy byli właścicielami sklepu, któremu patronowali.
W 1941 roku, kiedy Niemcy zajęli miasto, Waldbaumowie zapytali Stachiewiczów, czy byliby gotowi zaopiekować się nowo narodzoną córeczką. Stachiewiczowie zgodzili się, ale dopiero w 1942 roku dziewczyna została do nich przywieziona.
Stachiewiczowie adoptowali dziewczynkę i pod imieniem Izabella, czyli Zula, wychowali ją jak własną. Początkowo mama Zuli przychodziła i patrzyła, jak córka bawi się w parku, do którego zabierała ją Aniela. Później jednak matka przestała przychodzić, oboje rodzice zniknęli i nigdy więcej o nich nie słyszano. W 1943 r., gdy Stachiewiczowie popadli w kłopoty finansowe, które pogłębiła choroba Piotra i nie byli już w stanie dalej opiekować się Zulą. Zorganizowali jej pobyt u Henryka i Zofii Wrażej, swoich znajomych.
Wrażejowie opiekowali się Zulą z oddaniem do lipca 1944 r., kiedy to teren został wyzwolony, po czym przenieśli ją do sierocińca w Krakowie. Po wojnie Zula wyemigrowała do Izraela, podczas gdy Wrażejowie i Stachiewiczowie przenieśli się na obszar w nowych granicach Polski.
16 grudnia 1998 roku Yad Vashem uznał Anielę i Piotra Stachiewiczów oraz Zofię i Henryka Wrażejów za „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata”.
Tyle uzasadnienia. W 1998 r. Instytut Yad Vashem określił Henryka Wrażeja, jako doradcę podatkowego, a jako datę urodzenia 21.02.1896 r. Brak jest informacji, kim była dla Henryka Zofia Wrażej – żoną? Jest za to informacja, że urodziła się w 1893 r.
Każdego roku 24 marca, obchodzimy święto upamiętniające Polaków, którzy mimo bezwzględnego niemieckiego terroru nieśli pomoc Żydom. Pomoc za którą Niemcy karali Polaków śmiercią. Coraz bardziej znane są tragiczne losy rodziny Ulmów, Kowalskich.
Postać Henryka Wrażeja wpisuje się w to święto i zasługuje na szacunek.
Pamiętajmy o takich osobach jak Henryk Wrażej. Zapewne w świadomości mieszkańców Augustowa w żaden sposób nie kojarzy się on ze „Sprawiedliwym Wśród Narodów Świata”.
Może ktoś pamięta Henryka Pankracego Wrażeja? Ciekawe gdzie mieszkał i co robił w Augustowie z tytułem doktora filozofii? Może pozostała w Augustowie jakaś Jego rodzina? Nagrobek na augustowskim cmentarzu wygląda na zadbany i znajdujący się pod czyjąś opieką.
Jeżeli posiadają Państwo inne dane dotyczące Henryka Pankracego Wrażeja, zwracam się z apelem o ich uzupełnianie, bądź poprawianie.
Zbigniew Kaszlej
kaszlej@wp.pl
tel. 501 298 534