Uczestniczyliśmy 22 września 2019 r. w uroczystości odsłonięcia tablicy w Strzelcowiźnie. Jest ona poświęcona dowódcom i żołnierzom 110 Rezerwowego Pułku Ułanów.
Pułkiem dowodził znany z lat 1919-1920 zagończyk, ppłk Jerzy Dąmbrowski, jego zastępcą był mjr Henryk Dobrzański, późniejszy „Hubal”, oficerem taktycznym kpt. Maciej Kalenkiewicz, późniejszy cichociemny.
Upamiętnienie przygotowała, z inicjatywy miejscowych wolontariuszy, Reduta Dobrego Imienia wraz z Nadleśnictwem Płaska. Gratulujemy pomysłu i realizacji oraz wzruszającej uroczystości, ujmującej autentyzmem pamięci budowanej oddolnie, z potrzeby serca.
Poniżej tekst opisujący to wydarzenie, zamieszczony na stronie internetowej Nadleśnictwa Płaska .
Miesięczne archiwum: październik 2019
Wojska 124 Korpusu Strzeleckiego 50 Armii wchodzącej w skład 3 Frontu Białoruskiego Armii Czerwonej wkroczyły do Krasnego 17 lipca 1945 r. Wieś został otoczona. Prawie wszystkich mężczyzn zegnano do stodoły Wnukowskiego, która stoi do dzisiejszego dnia.
Tu nastąpiła pierwsza selekcja. Rodziny mogły dostarczać pożywienie i bieliznę zatrzymanym.
Alicja Maciejowska, na podstawie relacji zebranych na przełomie lat 80.i 90. XX wieku, podała następne punkty filtracji, do których kolejno trafili mieszkańcy Krasnego: Jastrzębna Druga i Sztabin, lecz to nie był szlak jednakowy dla wszystkich zatrzymanych. Niektórzy z nich od razu znaleźli się w zabudowaniach Szyców w Sztabinie, gdzie przesłuchania były wyjątkowo brutalne.
Lokalizacja dołów śmierci osób zatrzymanych w Obławie Augustowskiej, a pochodzących z terenu Sejn i okolic a także z Powiatu Augustowskiego jest z dużą dozą prawdopodobieństwa znana. Okolice leśniczówki Giedź, znajdujące się w pasie granicznym po stronie białoruskiej, ponad wszelką wątpliwość są miejscem, gdzie zakopane są Ofiary Obławy. Należy postawić pytanie: czy wszystkie? Czy osoby zatrzymane w Suwałkach były wiezione wiele kilometrów do leśniczówki Giedź, czy ich doły śmierci znajdują się w innym miejscu, np. gdzieś bliżej Suwałk.
Publikacja Obława Augustowska lipiec 1945 r. Wybór źródeł (wydana przez Oddział IPN w Białymstoku w 2010 r.) problem ten przybliża. Zamieszcza protokoły przesłuchań Jana Kwiatkowskiego – w 1945 r. funkcjonariusza PUBP w Suwałkach, który przesłuchiwany w 1954 i 1956 r. zeznaje w sprawie osób zatrzymanych w Obławie Augustowskiej.
Poszukując tropów mieszkańców Augustowszczyzny osadzonych przez Niemców w obozach koncentracyjnych przeprowadziliśmy kwerendę monografii wsi i gmin Powiatu Augustowskiego. Poniżej prezentujemy efekt poszukiwań a także uaktualniony wykaz osób będących więźniami obozów koncentracyjnych.
Osoby osadzone w obozach koncentracyjnych wg: Sturgulewski Krzysztof, Żarnowo przez wieki, Białystok 2013. Nazwiska uzupełnione m.in. o dane pochodzące z portalu www.straty.pl:
W świadomości historycznej Augustowa i powiatu nie funkcjonuje przeprowadzona przez Niemców 1 lipca 1944 r. „obława” we wsi Rutki Stare i Rutki Nowe. Aresztowano wtedy mężczyzn, a także starszych chłopców. Po przesłuchaniach, które miały miejsce w Johannesburgu (Pisz) niektórzy wrócili. Zatrzymanych wywieziono do obozów koncentracyjnych, bądź na roboty przymusowe, skąd wrócili nieliczni.