28 sierpnia 2013 | Zbigniew Kaszlej
Motocykliści Rajdu Katyńskiego przed Domem Turka w Augustowie
 

W Augustowie 25 sierpnia br. gościliśmy uczestników XIII Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego. Kawalkada ponad stu motocykli została przywitana na ulicy 3 Maja pod tzw. Domem Turka  przez księdza Stanisława Wysockiego, prezesa Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej 1945 roku oraz licznie zgromadzonych mieszkańców miasta i turystów. Motocykliści zapalili znicze i złożyli kwiaty przed budynkiem, w którym siedzibę miały: NKWD, Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego, Milicja Obywatelska – oddając cześć więzionym tam, katowanym i mordowanym patriotom. Wartę przy tablicy upamiętniającej ofiary komunistycznego aparatu represji pełnili żołnierze 14 Suwalskiego Dywizjonu Artylerii Przeciwpancernej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego i augustowscy harcerze z 1 Wielopoziomowej Drużyny Harcerskiej „Armatus in virtus”. Obok nich stanął poczet augustowskiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej i poczet Gimnazjum nr 2 im. Sybiraków w Augustowie.
Po modlitwie przed augustowskim miejscem kaźni Żołnierzy Wyklętych i wystąpieniu twórcy i komandora rajdu Wiktora Węgrzyna, pilotowani przez policję motocykliści przejechali pod odsłonięty tego dnia  pomnik  upamiętniający żołnierzy Polski Podziemnej poległych  w walce z sowieckim zniewoleniem na Kresach II RP w latach 1944 – 1954, gdzie również zapalili symboliczne znicze.
Motocykliści zrzeszeni w Stowarzyszeniu Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński od 2001 r. odwiedzają miejsca zbrodni dokonanych na Polakach na Wschodzie oddając hołd poległym i pomordowanym, opiekują się polskimi grobami, spotykają się z Polakami tam mieszkającymi, wspierają sierocińce.Przypominamy, że w czerwcu br. wzięli udział w Rajdzie Śladami Obławy Augustowskiej, włączając się w upowszechnianie wiedzy o komunistycznej zbrodni dokonanej na mieszkańcach naszego regionu w lipcu 1945 r. Wtedy podjęli decyzję, by Augustów wpisać w marszrutę rajdu miejscami zbrodni komunistycznych.
(K)
[Not a valid template]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *