28 października 2015 | Danuta Kaszlej
Czy rodziny z ziemi augustowsko – suwalskiej odnajdą swych bliskich wśród ekshumowanych w białostockim więzieniu?
 

27 października 2015 r. w augustowskim II Liceum Ogólnokształcącym miały miejsce dwa ważne i dopełniające się wydarzenia, których organizatorem był Klub Historyczny im. Armii Krajowej: pobranie materiału do badań DNA od krewnych ofiar totalitaryzmów oraz wystąpienie dr. Marcina Zwolskiego „Ofiary terroru totalitarnego w więzieniu w Białymstoku”.

[Not a valid template]

fot. Zbigniew Kaszlej

[Not a valid template]

fot. Karolina Jatkowska

Gościliśmy na sesji księdza infułata Antoniego Kochańskiego, Burmistrza Miasta Augustów Wojciecha Walulika, nauczycieli z augustowskich szkół, świadków historii, przedstawicieli mediów oraz uczniów II Liceum Ogólnokształcącego w Augustowie im. Polonii i Polaków na Świecie i Augustowskiego Centrum Edukacyjnego. Powitała ich serdecznie Dyrektor II LO – Barbara Koronkiewicz.

Już po raz trzeci umożliwiliśmy rodzinom ofiar II wojny światowej i okresu powojennego, które nie znają miejsca pochówku swych bliskich, przekazanie materiału do badań DNA w Augustowie – bez konieczności udawania się do Oddziału IPN w Białymstoku. Jest to ważne ułatwienie ze względu na podeszły wiek większości zainteresowanych, dlatego serdecznie dziękujemy proboszczom parafii oraz mediom, które ogłosiły komunikat Klubu Historycznego w tej sprawie.

Pracownicy IPN pobierają materiał biologiczny od krewnych, by móc zidentyfikować szczątki ofiar totalitaryzmów w wypadku ich odnalezienia. O wydobyciu szczątków 392 ofiar w trakcie ekshumacji w białostockim więzieniu opowiedział uczestnikom klubowego spotkania dr Marcin Zwolski, pracownik Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN w Białymstoku.

Marcin Zwolski jest autorem monografii „Więzienie w Białymstoku w latach 1944- 1956”. W oparciu o jego kilkunastoletnie badania historyczne w 2013 roku w białostockim więzieniu rozpoczęte zostały prace ekshumacyjne, w wyniku których dotąd wydobyto szczątki 392 ofiar wojny i okresu powojennego. Pięć etapów ekshumacji na terenie dawnego ogrodu więziennego zobrazował zebranym film nakręcony przez Krzysztofa Jodczyka, pracownika Oddziału IPN w Białymstoku.

Marcin Zwolski wskazał na trudności, które wystąpiły przy lokalizacji miejsc pochówku ofiar, wyraził opinię, że bez zaangażowania szerokiego zespołu osób – historyków, antropologów, genetyków, prokuratorów IPN, nie byłoby możliwe osiągnięcie takiego efektu prac. Na podstawie wstępnej analizy można stwierdzić, że wśród ofiar znalazły się zarówno osoby zmarłe i zamordowane w okresie okupacji niemieckiej (1941–1944), jak i w okresie powojennym (1944–1956).
10 procent ofiar nosi ślady obrażeń w wyniku postrzałów. Wśród innych, ustalonych przyczyn zgonu należy wymienić śmierć z powodu ran odniesionych podczas brutalnego bicia w czasie przesłuchań, niedożywienia oraz złych warunków sanitarnych, powodujących epidemie i choroby. Ofiarami chorób i niedożywienia padali najsłabsi – tym Marcin Zwolski wytłumaczył mogące być zaskoczeniem dane, że wśród 385 ekshumowanych z dawnego ogrodu więziennego 36 procent stanowią dzieci (przebywały one wraz z uwięzionymi rodzicami), 16 procent kobiety. Potwierdzono też, że wśród ekshumowanych ofiar były osoby zabite w trakcie obław i operacji zbrojnych prowadzonych po wojnie przez Urzędy Bezpieczeństwa Publicznego, Milicję Obywatelską i wojsko, przywiezione na teren ogrodu przywięziennego w celu ukrycia zwłok.
Odrębnie, w innym śledztwie, prowadzone są nadal prace ekshumacyjne w piwnicy budynku administracyjnego Aresztu Śledczego. Do chwili obecnej ekshumowano w ich trakcie szczątki 6 mężczyzn.

Z wydobytych w więzieniu białostockim ludzkich szczątków pobrany został materiał biologiczny, który pozwoli na przywrócenie im imion i nazwisk, jeśli krewni ofiar dostarczą materiał porównawczy do badań DNA. We wrześniu br. w siedzibie IPN w Białymstoku wręczono noty identyfikacyjne dwóm rodzinom, których bliscy zostali zidentyfikowani w wyniku badań porównawczych DNA. By również pozostałe szczątki przestały być bezimienne trzeba dotrzeć do jak największej ilości krewnych ofiar.

Danuta Kaszlej, prezes Klubu Historycznego, poprosiła uczestników sesji, by informowali w swoich środowiskach o prowadzonej przez IPN akcji zbierania materiału genetycznego. Gros audytorium stanowili uczniowie II LO oraz ACE pochodzący nie tylko z Augustowa, ale z różnych miejscowości ziemi augustowskiej. Daje to nadzieję, że Ci młodzi ludzie mogą dotrzeć z informacją do rodzin, które z akcją IPN jeszcze się nie spotkały.

Przypominamy, że dotyczy ona krewnych osób, które zginęły z rąk okupantów: sowieckiego bądź niemieckiego w latach II wojny światowej; zamordowanych w Obławie Augustowskiej i wszystkich zabitych przez funkcjonariuszy komunistycznego aparatu represji po 1944 r., w tym straconych na mocy wyroków kary śmierci wydanych przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Białymstoku.

Opracowaliśmy i opublikowaliśmy (na http://akklub.pl/aktualnosci/zapraszamy-na-sesje-klubu-polaczona-ze-zbieraniem-materialu-dna-od-krewnych-ofiar-totalitaryzmow/#more-5540) spisy żołnierzy niepodległościowego podziemia z ziemi augustowsko-suwalskiej skazanych i straconych w Białymstoku w latach 1946 – 1953 oraz zabitych do 1954 r. w operacjach UB-KBW. Ich szczątki mogą znajdować się wśród ekshumowanych w białostockim więzieniu – apelujemy do krewnych tych osób o przekazanie IPN materiału biologicznego.

Od tego m.in. zależy odpowiedź na pytanie czy rodziny z ziemi augustowskiej, sejneńskiej, suwalskiej odnajdą swych bliskich wśród szczątków osób ekshumowanych w białostockim więzieniu.

Danuta Kaszlej, Zbigniew Kaszlej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *