15 czerwca 2015 | Zbigniew Kaszlej
Władysław Stefanowski ps. ,,Grom”
 

Stafanowski Grom

grom 7

Zdjęcie z odręcznym podpisem Władysława Stefanowskiego udostępnione autorom artykułu przez Tadeusza Rewińskiego ze zbiorów rodzinnych, archiwum D. i Z. Kaszlejów

Stefanowski Władysław ps. ,,Grom” – s. Władysława i Kamili z domu Łaniewska, ur. 14.08.1911 w Kolnicy, powiat augustowski.
Ojciec był gajowym, pracował na gajówce w Klonowie gdy urodził się mu pierwszy syn – Władysław.
Władysław miał dwie przyrodnie siostry z pierwszego małżeństwa ojca i sześcioro młodszego od siebie rodzeństwa: trzech braci (Konstantego, Mieczysława i Lucjana) oraz trzy siostry (Jadwigę, Irenę i Zofię).
Uczęszczał do Publicznej Szkoły Powszechnej w Jaziewie. Zachowane świadectwo zawiera wyłącznie oceny bardzo dobre.
Służbę wojskową odbył w Grodnie w 29. Pułku Artylerii Lekkiej, po jej zakończeniu pracował na rodzinnym gospodarstwie w Wojciechu k/Augustowa.


W rodzinie pielęgnowano patriotyzm. Zachowała się legitymacja z 1925 r. potwierdzająca członkostwo Władysława w Lidze Obrony Powietrznej Państwa, przechowywane też jest w rodzinnych zbiorach zdjęcie z pogrzebu marszałka Józefa Piłsudskiego, w którym Władysław uczestniczył.

Zmobilizowany w 1939 r., będąc w stopniu kaprala, walczył w szeregach grodzieńskiego 29 pal w obronie Warszawy. Wzięty do niewoli, zbiegł i wrócił na rodzinne gospodarstwo w Wojciechu.

W konspiracji od marca 1942, przyjął pseudonim „Grom” (być może dlatego, że jego brat Mieczysław służył w Marynarce Wojennej na okręcie „Grom”). Rodzina zapamiętała częste wizyty u Władysława ppor. Walentego Klewiado, ps. „Sęp”, zastępcy dowódcy placówki „Lipowiec” w strukturach ZWZ-AK, następnie dowódcy oddziału partyzanckiego.

We wrześniu 1943 roku Władysław Stefanowski został aresztowany przez Niemców, przyszli po niego do rodzinnego domu w Wojciechu. Ponieważ jego 18-letni brat Lucjan, próbował ostrzec Władysława – podzielił jego los i obu braci Niemcy osadzili w augustowskim karnym obozie pracy (straflager). Udało im się uciec z „karniaka” wraz z innymi akowcami, m. in. Józefem Zbierajewskim ps. „Bystry”.
Od tego czasu bracia Stefanowscy ukrywali się, stając się żołnierzami oddziałów partyzanckich działających w Puszczy Augustowskiej. „Grom” był m. in. dowódcą plutonu.

4 listopada 1943 w czasie akcji odwetowej  oddziałów AK Walentego Klewiado, „Sępa” i Mieczysława Fiłona, „Dęba” na  posterunek żandarmerii w Lipsku Władysław Stefanowski „Grom” został dwukrotnie ranny w rękę. Leczył się u księdza Eugeniusza Berezowskiego w Studzienicznej, kapelana partyzantów a następnie w obozie partyzanckim.

3.05.1944 r. był awansowany do stopnia plutonowego, a 3.11.1944 r. – do stopnia sierżanta.

Gdy od początku 1945 r. odbudowywane były struktury konspiracji w Obwodzie Augustów Armii Krajowej (przemianowanej w lutym 1945 r. na Armię Krajową Obywateli), po stratach w wyniku akcji „Burza”, sowieckich represjach oraz wysiedleniach w strefie frontowej, Władysław Stefanowski został zastępcą przewodnika kompanii E – „Jodły”, obejmującej gminy Lipsk i Kurianka.

W kwietniu 1945 mianowano go dowódcą oddziału podlegającego Przewodnikowi Obwodu Augustów AKO Bronisławowi Jasińskiemu, ps. ,,Komar”, ,,Łom”. Stan oddziału dynamicznie powiększał się, od 37 osób w kwietniu do dwukrotnie większej liczby po miesiącu: 25 maja liczył już 76 żołnierzy. W pierwszej dekadzie lipca, tuż przed Obławą Augustowską, do żołnierzy dowodzonych przez „Groma” dołączyła część oddziału st. sierż. Wacława Sobolewskiego, „Sęka”, „Skały” oraz ścigani przez sowiecki aparat bezpieczeństwa członkowie AKO z obszaru całego obwodu. Stan osobowy wzrósł wtedy do około 120 – 150 żołnierzy.

Największa akcja oddziału „Groma” w kwietniu 1945 r. to rozbicie 14 kwietnia grupy operacyjnej UB i MO po dokonaniu przez nich aresztowań w gminach Dębowo i Sztabin. Poległo 4 funkcjonariuszy MO, 6 zostało rannych, uwolniono 6 z 11 zatrzymanych osób, w tym 2 członków AKO. 8 i 12 kwietnia oddział rozbroił posterunki milicji w Sztabinie, Jaminach i Lipsku, 17 kwietnia zlikwidował Urząd Gminy w Lipsku.
Najgłośniejszą, do dziś pamiętaną przez najstarszych, akcję przeprowadzili partyzanci Stefanowskiego „Groma” 17 maja 1945 r. na szosie Augustów – Grodno. Rozbili wówczas oddział sowiecki liczący, wraz z eskortą  „berlingowców”, kilkudziesięciu ludzi, pędzący z Prus Wschodnich do ZSRS 1500 sztuk bydła. Zdobyto jeden automat angielski, 10 kb, 9 wozów taborowych niemieckich z żywnością i ubraniami, siodła, rowery.
Wymienione akcje udało się przeprowadzić bez własnych strat osobowych.

Obwodowy oddział Władysława Stefanowskiego „Groma” chronił ludność cywilną przed napadami, rabunkami i gwałtami dokonywanymi przez wojska sowieckie, który to problem narastał wraz z postępującą od maja koncentracją tych wojsk: np. 13 maja 1945 r. patrol z oddziału „Groma” ujął, a następnie, rozstrzelał dwóch żołnierzy sowieckich rabujących ludność cywilną. Konieczną działalnością była likwidacja agentury sowieckiej stwarzającej w tych warunkach śmiertelne zagrożenie dla niepodległościowej konspiracji.

„Grom” został zapamiętany jako dowódca o dużym autorytecie, potrafiący utrzymać dyscyplinę, dbający o swych żołnierzy, jako patriota zdeterminowany, by bronić Polskę przed zalewem komunizmu.

Nie wiemy, czy na początku lipca 1945 r. do „Groma” dotarły rozkazy nakazujące ewakuację lub rozwiązanie oddziałów samoobrony Obwodu Augustów AKO i ukrycie się żołnierzy wobec niespotykanej skali koncentracji sił sowieckich. Rankiem 12 lipca 1945 r. jednostki 50. Armii 3. Frontu Białoruskiego w sile ok. 45 tysięcy żołnierzy rozpoczną przeczesywanie całego kompleksu leśnego Puszczy Augustowskiej i terenów przyległych, w celu likwidacji niepodległościowego podziemia. Pacyfikację tę nazywamy Obławą Augustowską.

Dopiero 11 lipca 1945 r. „Grom” nakazał likwidację obozu i przesuwanie się oddziału w kierunku wschodnim w okolice Rygoli. Podczas tego manewru doszło do spotkania z oddziałem Obwodu Suwałki AKO sierż. Józefa Sulżyńskiego „Brzozy”, przemieszczającym się z lasów leśnictwa Wiłkokuk. Liczebność obu grup należy szacować między ok. 170 a 200 osób. Pamiętać należy, że ilość partyzantów w oddziale Stefanowskiego ulegała w tym czasie zmianom: dołączali do niego „spaleni” z obszaru objętego obławą, „Grom” pozwolił opuścić oddział tym, którzy wybrali możliwość ukrycia się w znanym sobie terenie, odłączyła się też grupa partyzantów zza tzw. linii Curzona.

Oddział Stefanowskiego „Groma”, wraz z żołnierzami z oddziału Sulżyńskiego „Brzozy”, został 15 lipca 1945 r. otoczony przez przeważające i dobrze uzbrojone wojska sowieckie w okolicach jeziora Brożane. Po krótkiej walce, która rozegrała się na południowo – wschodnim brzegu jeziora, nielicznym żołnierzom (głównie z oddziału „Brzozy”) udało się przebić bądź ukryć. Według meldunków rosyjskich trzech poległo a 57 partyzantów wraz z dowódcą zostało schwytanych przez Sowietów. Dołączono ich do osób zatrzymanych w czasie obławy (większość przywieziono do stodoły w Białowierśniach) i zamordowano wraz z innymi ofiarami Obławy Augustowskiej.

Władysław Stefanowski „Grom” został ujęty nad jeziorem Brożane i przekazany w ręce kontrwywiadu wojskowego „Smiersz”. Według informacji mieszkańców Gib, „Grom” był brutalnie przesłuchiwany przez funkcjonariuszy „Smiersza”  w punkcie filtracyjnym ulokowanym w tej wsi w zabudowaniach Szarejków. Ujawniony w 2011 r. szyfrogram szefa „Smiersza” – Abakumowa do Berii z 24 lipca 1945 r. przywołuje zeznania pojmanego „ze swoją bandą liczącą 50 osób” [zachowany język źródła] dowódcy o pseudonimie „Grom”. Przypisano mu jednak inne nazwisko, datę i miejsce urodzenia niż Stefanowskiego. W naszej ocenie nie jest możliwe, by chodziło o innego dowódcę o tym samym pseudonimie.
Więcej o walce nad jeziorem Brożane w czasie Obławy Augustowskiej: http://akklub.pl/aktualnosci/w-dzien-pamieci-ofiar-oblawy-augustowskiej-nowe-ustalenia-o-walce-nad-jeziorem-brozane/

Nazwisko Władysława Stefanowskiego „Groma” Instytut Pamięci Narodowej umieścił na listach Ofiar Obławy Augustowskiej dopiero w 2015 r., wobec czego próżno szukać go w wykazach wcześniej publikowanych przez IPN. Pozostaje wciąż postacią, którą należy wydobyć z mroków niepamięci. Ocaleni partyzanci i świadkowie historii do których dotarliśmy, wspominając sierżanta z Wojciecha potwierdzają jego wyjątkowy patriotyzm i to, że zasłużył na dobrą pamięć.
Dowódca oddziału AKO rozbitego przez sowietów nad jeziorem Brożane powinien być jedną z „twarzy” – symboli Obławy Augustowskiej wymierzonej w akowskie i poakowskie podziemie niepodległościowe.

Władysław Stefanowski został odznaczony Krzyżem Walecznych (11 listopada 1945 r. – pośmiertnie).

Danuta Kaszlej, Zbigniew Kaszlej

O ile nie jest to stwierdzone inaczej, wszystkie materiały na stronie są dostępne na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska. Pewne prawa zastrzeżone na rzecz Danuta Kaszlej, Zbigniew Kaszlej.

3 myśli nt. „Władysław Stefanowski ps. ,,Grom”

  1. Pingback: Apel do dziennikarzy: nie zapominajcie o poległych z bronią w ręku w czasie Obławy Augustowskiej - Klub Historyczny im. Armii Krajowej w Augustowie

  2. Pingback: W Dzień Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej nowe ustalenia o walce nad jeziorem Brożane - Klub Historyczny im. Armii Krajowej w Augustowie

  3. Pingback: O Obławie Augustowskiej i potyczce nad jeziorem Brożane z 15 lipca 1945 r. - aktualny stan wiedzy - Klub Historyczny im. Armii Krajowej w Augustowie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *