„Byłam świadkiem wydarzenia muzycznego, więcej: kulturalnego, bo przekaz muzyczny przeplatał się z komentarzem historycznym i socjologicznym”. Oto moja pierwsza refleksja odnośnie koncertu, który miał miejsce 9 września br. w Państwowej Szkole Muzycznej I Stopnia im. Emila Młynarskiego w Augustowie. Występ o nazwie „W kresowym salonie” był pokazem umiejętności dwojga wirtuozów fortepianu, pani Ayaki Meiwy oraz pana Tadeusza Trzaskalika, którzy prezentowali twórczość polskich dziewiętnastowiecznych kompozytorów.

Prof. Trzaskalik zadbał o osadzenie prezentowanej muzyki w realiach historycznych. Przed wysłuchaniem utworów zyskiwaliśmy wiedzę na temat rodzinnych stron każdego z kompozytorów, ich losów oraz działalności artystycznej.
Pierwszym utworem zagranym przez japońsko – polski duet pianistów był Polonez XIV G-dur na cztery ręce Mikołaja Kleofasa Ogińskiego. Poważna i podniosła atmosfera wypełniła salę podczas gry. W zupełnie odmiennym stylu prezentowały się Kontredanse (Figury 1-6) Stanisława Moniuszki. Energiczne i wesołe brzmienie jego dzieł pozostawiło wrażenie kompozycji niezwykle lekkich i wręcz stworzonych do tańca. Nie inaczej miały się skomponowane przez Juliusza Zarębskiego Krakowiaki (4 i 6) w À travers Pologne. Danses et Mélodies pour à quarte mains op. 23. obok których znalazł się jeszcze melodyjny i łagodny Mazurek (3) oraz delikatna, acz przesycona emocjami Dumka (7). Uwieńczeniem występu były Tańce polskie Maurycego Moszkowskiego. Jego interpretacja Mazurka w dwóch odsłonach, Poloneza (Pożegnanie Ojczyzny) i Krakowiaka dały w sobie poznać indywidualne podejście artysty do znanych, typowych ludowych melodii.
Ekspresja pani Ayaki Meiwy podczas gry, emocje malujące się na jej twarzy same w sobie ujawniały, że kocha to co robi. Kontrapunktem był styl prof. Tadeusza Trzaskalika – stoicki spokój i opanowanie, które towarzyszyły mu przy widowisku ukazywały skupienie i oddanie muzyce.
Po zakończeniu spektaklu wręczono wykonawcom kwiaty oraz gorące podziękowania wraz z serdecznymi życzeniami.

Z przyjemnością będę wracała do uczuć i wrażeń, które towarzyszyły mi podczas koncertu. Moim zdaniem melodie tego pokroju uwalniają w człowieku pewne pokłady twórczości, działają na wyobraźnię oraz wspomagają rozwój intelektualny. Dlatego oczekuję więcej tak inspirujących i urzekających spotkań z wirtuozami muzyki klasycznej.

Klaudia Paszkowska, uczennica klasy I C
II Liceum Ogólnokształcącego w Augustowie
im. Polonii i Polaków na Świecie