25 maja 2013 | Zbigniew Kaszlej
III Marsz Rotmistrza Pileckiego w Augustowie
 

W tym roku przypada 112. rocznica urodzin i 65. śmierci rtm. Witolda Pileckiego – bohatera Polski Podziemnej, „Ochotnika do Auschwitz”, na którym w Polsce komunistycznej dokonano mordu sądowego. Pokazowy proces w 1948 r. przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie poprzedziło ubeckie śledztwo, o którym Pilecki powiedział: „Oświęcim przy tym, to była igraszka”.
14 maja 2013 r. uczciliśmy jego pamięć. Starosta Augustowski, Klub Historyczny im. Armii Krajowej w Augustowie i II Liceum Ogólnokształcące w Augustowie im. Polonii i Polaków na Świecie zaprosili młodzież augustowskich szkół na organizowany już po raz trzeci Marsz Rotmistrza Pileckiego. Wzięli w nim udział uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego w Augustowie im. Polonii i Polaków na Świecie.

Przed rozpoczęciem marszu młodzież obejrzała film „Śmierć Rotmistrza Pileckiego” w reż. Ryszarda Bugajskiego, który wyraziście przedstawił postać rotmistrza i trudną powojenną rzeczywistość.
Marsz rozpoczął się pod pomnikiem honorującym zamordowanych w Katyniu absolwentów i nauczycieli augustowskiego Seminarium Nauczycielskiego. Danuta Kaszlej – Prezes Klubu Historycznego im. Armii Krajowej w Augustowie, uzasadniła wybór trasy przemarszu: Polacy z pokolenia Pileckiego płacili życiem za służbę ojczyźnie zarówno w Katyniu, jak i w katowniach Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, takich jak augustowski „Dom Turka”. Ziemia augustowska również miała swoich „Pileckich” – żołnierzy antykomunistycznego podziemia. Pierwszy przystanek miał miejsce przy Szkole Podstawowej nr 4 im. Marii Konopnickiej, gdzie zlokalizowany był po zakończeniu II wojny światowej szpital. Tu funkcjonariusze PUBP przywozili rannych partyzantów, a ciała zmarłych w szpitalu potajemnie chowano w nieoznakowanych miejscach na augustowskim cmentarzu. Młodzież zapaliła symboliczne znicze pamięci na wskazanych grobach augustowskich „Żołnierzy Wyklętych”: Piotra Milanowskiego, ps. „Łuk”, „Rukść”, „Ćma”, Franciszka Niedźwieckiego, ps. „Derkacz”, Stanisława Siedleckiego, ps. Wierny”, „Klon”. O ich losach opowiedział Zbigniew Kaszlej, historyk zajmujący się badaniem antykomunistycznego podziemia. Odwiedziliśmy groby powstańców styczniowych, a także Juliana Wierzbickiego, ps. „Roman” – dowódcy oddziału partyzanckiego AK, Franciszka Karpa, ps. „Jarząbek” – komendanta Obwodu AK Augustów.
Grupa pięćdziesięciu skupionych, wyciszonych młodych ludzi na cmentarzu wzbudzała zaciekawienie przechodniów, zaś młodzi dziwili się, ile historii można tu odnaleźć.
ZK
[Not a valid template]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *