Na aktualnej Liście osób zaginionych podczas „Obławy Augustowskiej” OKŚZpNP w Białymstoku Antoniego Zielińskiego brak. Brak jest również biogramu Antoniego Zielińskiego w książce Alicji Maciejowskiej „Przerwane życiorysy”. Odnalazłem go natomiast w „Obława Augustowska. Wybór źródeł” wśród zatrzymanych podczas lipcowej pacyfikacji mieszkańców gminy Szczebro – Olszanka. Z tego zapisu wynika, że Zieliński Antoni urodził się 29.05.1905 r., mieszkał w Nowince, zatrzymany został 25.07.1945 r. przez władze sowieckie. Wymieniony był także na liście Ofiar Obławy w tzw. „czarnym katalogu” wydanym przez białostocki Oddział IPN do wystawy „Zaginieni w obławie augustowskiej – lipiec 1945 r.” W latach późniejszych zniknął z listy sygnowanej przez IPN, ciekawe dlaczego?
W materiałach Zdzisława Gwozdka znajduje się informacja, że 1 czerwca 1944 r. Antoni Zieliński ps. „Świerczyński” awansowany został do stopnia sierżanta, że był żołnierzem Obwodu Suwałki AK.
Anna Urbanowska ps. „Lalka”, która w czasie okupacji niemieckiej mieszkała w gajówce Guzowatki w Podnowince dodała, ze Antoni Zieliński wraz z żoną mieszkał w Nowince przy drodze prowadzącej do Aten (trzeci dom od skrzyżowania z drogą na Suwałki), nie mieli dzieci. Przed wojną „pracował w wojsku”. W czasie okupacji zagrożony aresztowaniem musiał się ukrywać w lesie. Po wyzwoleniu Antoni pracował najprawdopodobniej w urzędzie gminy.
O Antonim Zielińskim zrobiło się głośno w 1998 r. Po odsłonięciu w Nowince we wrześniu tego roku pomnika upamiętniającego Juliana Wierzbickiego ps. „Roman”, Henryka Zarębę ps. „Zrąb” i innych żołnierzy oddziału „Romana”, wiele zamieszania w środowisku kombatanckim uczynił mieszkaniec Pruszkowa Tadeusz Radecki zarzucając osobom, które przyczyniły się do jego powstania fałszowanie historii. Wymienił inne nazwiska, które powinny znaleźć się na pomniku, m.in. „… zawodowy żołnierz, obrońca Ojczyzny w 1939 r. dowódca Antoni Zieliński, inicjator i założyciel Oddziału Armii Krajowej w Nowince, jako pierwszy dowódca Oddziału AK wraz ze swoimi żołnierzami poszedł w ostępy leśne Puszczy Augustowskiej, to on rzucił wezwanie walki na śmierć i życie okupantowi. Bo dla niego niekwestionowaną świętością była Ojczyzna, za nią walczył i oddał swe życie. Jest to przykład żołnierza, dowódcy, patrioty i winien być utrwalony dla potomnych …”.
Tadeusz Radecki uszczegółowił jeszcze działania Antoniego Zielińskiego:
„Oddział pod dowództwem Zielińskiego powstał na przełomie 1940 na 1941 r. i w tym czasie leśniczego Wierzbickiego w Podnowince jeszcze nie było, data jego przybycia jest do ustalenia, śmierci również i ten czasokres pomoże zrozumieć co działo się w czasie bytności na tym terenie leśniczego Wierzbickiego i jakie działania prowadził oddział partyzancki dla przypomnienia stwierdzam, wysadzanie śluz na kanale augustowskim i to pod dowództwem właśnie Antoniego Zielińskiego i wiele innych akcji”. [Zachowałem ortografię oryginału. Z.K.]
Na pisma Tadeusza Radeckiego w imieniu augustowskiego Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej odpowiedział Henryk Szybiński, w czasie wojny kpr. pchor. ps. „Bogdan”, „Lach”, żołnierz w oddziale „Romana”. Tak pisał o Antonim Zielińskim.
„Nazwisko to było mi zupełnie obce, w oddziale nie znaliśmy swoich nazwisk. Dopiero jeden z kolegów przypomniał mi, że chodzi o partyzanta „Świerczyńskiego”, którego znałem jako człowieka bardzo porządnego, zdyscyplinowanego i odważnego żołnierza. Przebywał bardzo często w oddziale „Romana” i traktowaliśmy go jako członka oddziału. Często występowaliśmy wspólnie w akcjach bojowych. Był dowódcą drużyny saperów. W żadnej z dotychczas opublikowanych prac i wspomnień nie ma wzmianki o samodzielnym oddziale „Świerczyńskiego” – Antoniego Zielińskiego. Ostatnio wydane opracowanie „Białostocki Okręg AK-AKO VII-44 do VIII-45” autorstwa Kazimierza Krajewskiego i Tomasza Łabuszewskiego podaje na str. 63 w poz. 11 występuje drużyna saperów: d-ca plut. zawod. Antoni Zieliński – „Świerczyński”, skład drużyny 1 podofic. i 7 szereg. Nie ma nigdzie wzmianki aby oddział ten występował samodzielnie”.
Henryk Szybiński dodał jeszcze, że Antoni Zieliński ps. „Świerczyński” aresztowany został w lipcu 1945 r. przez NKWD.
„Świerczyński” był, jak widać powyżej, człowiekiem nietuzinkowym. Tadeusz Radecki uważa go za twórcę konspiracji w okolicach Nowinki. Wielki żal, że jest już tak mało osób, których można zapytać o początki zbrojnego oporu w tej części Puszczy Augustowskiej, by te fakty zweryfikować,.
Jeśli ktoś z czytelników posiada informacje inne niż podane w artykule lub uzupełniające wiedzę o Antonim Zielińskim ps. „Świerczyński” lub o konspiracji niepodległościowej w okolicach Nowinki proszę o kontakt: tel. 501 298 534.
Zbigniew Kaszlej
Antoni był bratem Władysława Zielińskiego- uczestnika wojny polsko-bolszewickiej i żołnierza 44 Pułku Piechoty z Równego, a następnie strażnika granicznego z Chorzel. W 1939r. walczył w obronie Warszawy, gdzie został ranny. W 1941r. wywieziony do obozu w Arnstadt na roboty przymusowe. Po wojnie wyemigrował do USA gdzie prawdopodobnie przebywała ich matka Urszula.